Olsztyn24

Olsztyn24
01:23
18 grudnia 2025
Bogusława, Gracjana

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Karol Dempich | 2012-01-06 17:01

Dziś w Dakarze ścigania nie będzie

Olsztyn

Z powodu złych warunków atmosferycznych organizatorzy zdecydowali się odwołać szósty etap Rajdu Dakar. Tym samym Krzysztof Hołowczyc co najmniej do soboty utrzyma drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i także dopiero jutro (7.01) będzie miał okazję zaatakować prowadzącego Stephana Peterhansela.

Po wczorajszym, historycznym sukcesie Hołka, dziś zwycięzca piątego etapu ma okazję odpocząć. Przerwę wymusił padający w Andach śnieg. Z tego powodu miejscowe władze minionej nocy zdecydowały się zamknąć granicę między Argentyną a Chile. To właśnie dziś uczestnicy rajdu mieli po raz ostatni ścigać się po bezdrożach Argentyny i w trakcie etapu przekroczyć granicę obu państw.

Organizatorzy zdecydowali, że wszyscy zawodnicy przejadą odcinek w konwoju, a czasy nie będą liczone. Wobec tego Hołowczyc pozostanie na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej, tracąc do Stephana Peterhansela 4 minuty i 18 sekund. Trzeci ze stratą ponad 10 minut do lidera jest Hiszpan Nani Roma. Wszyscy kierowcy z podium jadą autami marki Mini.

Przerwa w ściganiu to także dobra okazja do pierwszych podsumowań. Hołowczyc w tym roku spisuje się wyśmienicie. Na pierwszym etapie był drugi, na kolejnym czwartym. Trzeci etap to powtórka sukcesu z premiery. Następnego dnia było odrobinę słabiej bo Hołek zakończył ściganie na piątym miejscu. Wczorajszy sukces zrehabilitował wszystko. Olsztynianin jako pierwszy Polak wygrał etap w kategorii kierowców samochodów.

Bardzo dobrze spisują się też pozostali Polacy. Debiutujący w Dakarze Adam Małysz zajmuje wysokie, czterdzieste miejsce. Do lidera traci ponad 5 i pół godziny. Jak dotąd najlepszy wynik osiągnął w środę. Był wtedy 38.

Pięć etapów mają też za sobą pozostali polscy kierowcy. Piotr Beaupre zajmuje 82. miejsce w stawce, a Albert Gryszczuk plasuje się na początku drugiej setki. Ostatni etap ukończyło 117 samochodów. Do niedzielnego, pierwszego etapu przystąpiło 161.

Ogromny pech spotkał Jakuba Przygońskiego. Motocyklista, który w zeszłym roku nie mógł wystartować z powodu kontuzji, teraz walkę o zwycięstwo zakończył już na trzecim etapie. Posłuszeństwa odmówił motor Przygońskiego. Do momentu usterki zawodnik jechał niemal bezbłędnie. Po dwóch etapach był czwarty w klasyfikacji. Nadal jadą natomiast dwaj polscy weterani. Jacek Czachor, który w Dakarze startuje nieprzerwanie od 2000 roku, po pięciu etapach jest 20. Z kolei na 35. miejscu plasuje się Marek Dąbrowski, który w rajdzie jedzie po raz jedenasty.

W Ameryce ścigają się też nadal nasi qaudziści. Niestety wyniki Rafała Sonika i Łukasza Łaskawca nie są zaliczane do klasyfikacji generalnej. To efekt decyzji sędziów, którzy uznali, że Polacy mają w swoich maszynach silniki niezgodne z regulaminem.

Jak dotąd dobrze idzie też załogom ciężarówek. W tej grupie prowadzi Iveco, w którym jedzie polski pilot, Dariusz Rodewald. 19. jest Liaz prowadzony przez Józefa Cabałę. W Dakarze uczestniczą też dwie całkowicie polskie załogi. Na trzydziestym pierwszym miejscu plasuje się Man kierowany przez Grzegorza Barana, a dziesięć pozycji niżej sklasyfikowany jest Mercedes Roberta Szustkowskiego.

Jutro uczestników rajdu czeka pierwszy w całości chilijski etap. Zarówno start, jak i metę zaplanowano w Copiapó.

Spośród dotychczasowych odcinków specjalnych, jutrzejszy będzie najdłuższy. 419 km to jednak dopiero rozgrzewka przed najdłuższym, wtorkowym oesem. Zanim jednak do niego dojdzie, zawodnicy odpoczną jeszcze w niedzielę. Rajd zakończy się 15 stycznia w stolicy Peru, Limie.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24