waclawbr | 2011-11-19 12:40
Wernisaż w BWA
Piękno świata jest w różnorodności
Koncert gwiazdy, dyskusję o literaturze i wernisaż wystawy zaproponowało w piątkowy (18.11) wieczór miłośnikom sztuki współczesnej olsztyńskie Biuro Wystaw Artystycznych Galeria Sztuki. Otwarcie wystawy prac Mariana Bogusza, stworzonych do sztuk Bertolta Brechta „Opera za trzy grosze” i „Matka Courage” poprzedził gorąco przyjęty koncert popularnej aktorki teatralnej i filmowej Krystyny Tkacz oraz dyskusja o poświęconej Brechtowi książce Mariana Bogusza. - Piękno świata jest w różnorodności, a i nasze potrzeby są różne. Galeria się stara tym różnorodnym potrzebom dostępu do kultury sprostać - powiedziała Małgorzata Jackiewicz-Garniec, dyrektor BWA.
Pretekstem do wczorajszego spotkania w BWA bardzo licznej grupy mieszkańców Olsztyna, była zorganizowana przez galerię, wspólnie z Samorządem Olsztyna, wystawa dwóch cykli prac Mariana Bogusza do sztuk Bertolta Brechta. Prace inspirowane „Matką Courage” pochodzą ze zbiorów olsztyńskiego BWA, natomiast gwasze związane z „Operą za trzy grosze” zostały wypożyczone galerii przez Ewę i Wojciecha Brojerów z Warszawy. Wystawa dodatkowo wzbogacona została o fotografie zaprojektowanych przez Mariana Bogusza scenografii do spektakli zrealizowanych w Polsce, m.in. do „Niemców” Leona Kruczkowskiego i „Mazepy” Juliusza Słowackiego.
Przyjazd do Olsztyna na wernisaż Wojciecha Brojera był znakomitą okazją do uzupełnienia wernisażu o dyskusję o książce poświęconej Marianowi Boguszowi i jego inspiracji songami Bertolta Brechta, a także o samym Brechcie, jego roli w kulturze i polityce komunistycznej Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Autorem tej książki był bowiem Wojciech Brojer, który po otrzymaniu spadku w postaci prac Mariana Bogusza, postanowił dowiedzieć się czegoś więcej o wcześniej nieznanym mu artyście. Efekty „śledztwa” przedstawił w wydawnictwie zatytułowanym „Marian Bogusz - Opera za trzy grosze - Bertolt Brecht”. Dyskusję poprowadziła Ewa Zdrojkowska z Radia Olsztyn, a wzięła w niej udział również Agata Dąbek, teatrolog i dramatolog z Krakowa, autorka jednego z rozdziałów w książce Wojciecha Brojera.
Trwające ponad dwie godziny spotkanie w BWA rozpoczęło jednak „górne C”. Z kilkudziesięciominutowym recitalem wystąpiła Teresa Tkacz, którą do przyjazdu Olsztyna skłoniła głównie przyjaźń z Wojciechem Brojerem. Aktorka zaśpiewała przede wszystkim songi Bertolta Brechta, bo jak napisał sam Marian Bogusz - swoje obrazy malował słuchając Brechta. Koncert podobał się bardzo. Artystka bisowała dwa razy.
- Bardzo się staramy, aby naszym wystawom towarzyszyły działania okołowystawowe - powiedziała nam po wernisażu Małgorzata Jackiewicz-Garniec. - I zarówno koncert, jak i dyskusja o książce, były takimi wydarzeniami. Bo wernisaż czy finisaż to czasem za mało, by obejrzeć i zrozumieć wystawę. Ta wystawa, związana nie tylko z ekspozycją prac Mariana Bogusza, ale też z literaturą Bertolda Brechta, była znakomitym pretekstem, by połączyć sztuki i zrobić coś, co było takim pięknym interdyscyplinarnym spotkaniem. Chcemy być otwarci nie tylko na najnowszą sztukę, na najnowsze trendy, ale na łączenie sztuk. Dlatego naszym wystawom towarzyszy muzyka i różne inne wydarzenia.
Do tej pory w salach BWA mogliśmy jednak usłyszeć muzykę w wykonaniu miejscowych artystów. Niektórzy z nich dopiero poszukują swojego miejsca na artystycznej scenie. Tym razem w BWA zaśpiewała gwiazda, w pełnym tego słowa znaczeniu.
- Nie było łatwo sprowadzić panią Krystynę Tkacz do wnętrza, które nie jest salą koncertową - powiedziała dyrektor Małgorzata Jackiewicz-Garniec. - To jest bardzo profesjonalna artystka. Ale udało się ją przekonać. Kiedy ją żegnałam po koncercie, była bardzo zadowolona z odbioru publiczności. Pani Krystyna ma sentyment dla naszego miasta. Bywała tutaj na Poezji Śpiewanej, bywała też na koncertach w Teatrze Jaracza. Obserwując reakcje publiczności dochodzę do wniosku, że warto było taki koncert zorganizować.
Dyrektor BWA nie obawia się, że podobnie jak w piątkowy wieczór, wydarzenia „okołowernisażowe” przyćmią blask organizowanych w galerii wystaw.
- Uważam, że nadawanie rangi poszczególnym zdarzeniom związanym z wernisażami nie jest najważniejsze - stwierdziła Małgorzata Jackiewicz-Garniec. - Istotne jest to, że łączymy sztuki, że czasem oglądając obrazy, czytamy o tym, słuchamy muzyki, że ogólny dostęp do kultury jest nam potrzebny i zawsze nas wzbogaca. Dzisiaj dla niektórych najważniejsza na pewno była Krystyna Tkacz. Już słyszę opinię, że dla tego jednego songu „Johnny, kochałam cię” warto było przyjść. Inni mówią, że dla nieznanych piosenek Kurta Tucholsky’ego. Jeszcze inni powiedzieli, że świetnie było posłuchać dyskusji o książce. O to chodzi. Piękno świata jest w różnorodności, a też i nasze potrzeby są różne. Galeria stara tym różnorodnym potrzebom dostępu do kultury sprostać.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
Wernisaż wystawy „Bogusz-teatr-Brecht”
18-11-2011
G A L E R I A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.