Olsztyn24

Niewiele ponad 20 osób przyjęło zaproszenie władz Stowarzyszenia Sportu Szkolnego „Juvenia” w Olsztynie do udziału w spotkaniu, którego celem było nie tylko podsumowanie minionego sportowego roku szkolnego 2010/2011, ale również dyskusja o bolączkach dnia dzisiejszego i przyszłości wychowania fizycznego w Olsztynie. Spotkanie pod hasłem „Dla dobra wspólnego” odbyło się w czwartek (29.09) w sali sesyjnej olsztyńskiego ratusza. - Wysłaliśmy bardzo dużo zaproszeń, a jest nas garstka - skwitowała pustki na sali Elżbieta Górka, przewodnicząca „Juvenii”.

Początek spotkania, to wyróżnienie olsztyńskich szkół, które w minionym roku sportowym wykazały się największą sportową aktywnością i sukcesami na bieżniach i boiskach. Nagrody w postaci bonów towarowych otrzymały Szkoły Podstawowe nr 25, nr 30, nr 22 i nr 7. Wśród gimnazjów „Juvenia” wyróżniła placówki o numerach 11, 13, 9 i 5. Natomiast wśród szkół ponadgimnazjalnych na wyróżnienia zasłużyły I LO, V LO, IV LO i VIII LO.

- Pod względem sportowym miniony rok był udany - powiedziała Elżbieta Górka. - Z roku na rok w zawodach sportowych bierze udział coraz więcej dzieci i młodzieży. Poza tym rośnie udział reprezentantów Olsztyna w zawodach szczebla wojewódzkiego i ogólnopolskiego. Oprócz wzrostu aktywności szkół w rozgrywkach Szkolnego Związku Sportowego, mamy też swoje pomysły zachęcające młodych mieszkańców Olsztyna do uprawiania sportu, jak chociażby reaktywowane pod koniec ubiegłego roku imprezy lekkoatletyczne pod nazwą „Lekkoatletyczne Czwartki”, czy mikołajkowy turniej piłki nożnej. Pomysłów jest sporo, byle tylko wystarczyło nam sił, zapału i... pieniędzy - dodała pani prezes.

Druga część spotkania to wystąpienia zaproszonych gości, którzy przedstawili swoje propozycje mogące pomóc w realizowaniu zajęć sportowych w szkołach i propagowaniu sportu wśród uczniów. Jako pierwszy głos zabrał Zdzisław Czaplicki z Instytutu Edukacji i Sportu w Olsztynie. Mówca poinformował o inicjatywach instytutu, pozwalających podnosić kwalifikacje nauczycielom wychowania fizycznego. Marcin Zarębski, przedstawiciel spółki Piłka Siatkowa AZS UWM Olsztyn przedstawił program współpracy siatkarskiego klubu ze szkołami, zakładający m.in. wizyty siatkarzy Indykpol AZS w olsztyńskich placówkach edukacyjnych. Natomiast Witold Bauer z Rodzinnego Centrum Rozrywki „Family Bowling Center” poinformował o korzyściach płynących z uprawiania mało popularnej jeszcze w Olsztynie dyscypliny sportu, jaką jest bowling i o możliwościach organizacji imprez sportowo-rekreacyjnych, jakimi dysponuje jego klub.

Najistotniejszą częścią spotkania miała być dyskusja o dniu dzisiejszym i przyszłości olsztyńskiego sportu szkolnego. Niestety, mimo wręcz prowokujących zachęt do rozpoczęcia dyskusji ze strony Zbigniewa Wytrążka, wiceprzewodniczącego „Juvenii”, nie znalazł się nikt, kto chciałby w tej części spotkania zabrać głos.

W trakcie spotkania na sali pojawiła się wiceprezydent Olsztyna, Małgorzata Bogdanowicz-Bartnikowska. Poproszona o zabranie głosu powiedziała m.in.: - Moim zdaniem, wychowanie fizyczne „stoi” nauczycielem. I czasami nie jest ważne, czy odbywa się w sali gimnastycznej, czy w innym miejscu, ale najważniejsze jest to, kto zajęcia prowadzi i czy uczniowie chcą na nie chodzić, a później rozwijać swoje pasje na zajęciach pozalekcyjnych. I tego rozwoju pasji, i wśród nauczycieli, i wśród dzieci Państwu życzę.

Pani wiceprezydent przypomniała również, że już niedługo obchodzony będzie Dzień Edukacji i z tego powodu życzyła nauczycielom sukcesów i tego, by zawsze z przyjemnością szli do szkoły.