Olsztyn24

Podczas zakończonych w Rzymie Mistrzostw Świata w siatkówce plażowej świetny występ zanotowali Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel. Nasza eksportowa para odpadła dopiero w ćwierćfinale z obrońcami tytułu, Niemcami Julisem Brinkiem i Jonasem Reckermannem.

Zgodnie z oczekiwaniami bezkonkurencyjne były pary brazylijskie - wśród pań na najwyższym stopniu podium stanęły Larissa Franca i Juliana da Silva po wygranej z duetem USA Misty May-Treanor i Kerri Walsh, a wśród mężczyzn zwyciężyli Emanuel Rego i Alison Cerutti, po pokonaniu rodaków Marcio Araujo i Ricardo Santosa. Następne Mistrzostwa Świata siatkarzy plażowych odbędą się w 2013 roku w mazurskich Starych Jabłonkach.

Ćwierćfinał osiągnięty przez najlepszą polską parę siatkarzy plażowych na Mistrzostwach Świata daje nadzieję na sukces Fijałka i Prudla także podczas polskiego etapu tegorocznej edycji FIVB Beach Volleyball SWATCH World Tour - turnieju Mazury ORLEN Grand Slam 2011, który rozpocznie się już 25 lipca na boiskach wokół hotelu Anders w Starych Jabłonkach. Sukces Polaków jest tym bardziej cenny, że ich występ był debiutem biało-czerwonych reprezentantów w zawodach tej rangi. Ponadto należy podkreślić, że do ćwierćfinału Polacy szli jak burza - wygrali pięć spotkań z rzędu nie tracąc przy tym seta!

Na ceremonii zakończenia rzymskich mistrzostw obecni byli Andrzej i Tomasz Dowgiałło, którzy jako następni gospodarze mistrzostw globu w 2013 roku, odebrali z rąk prezesa Włoskiej Federacji Siatkówki Carla Magriego symboliczną flagę organizatorów. Mistrzostwa w małej mazurskiej wiosce na pewno będą inne od tych w Rzymie, ale świetną organizacją, gościnnością, klimatem oraz żywiołowo dopingującymi kibicami z pewnością udowodnią, że przyznanie Starym Jabłonkom imprezy tej rangi było doskonałym wyborem.