Olsztyn24

Jest wyrok w sprawie korupcji w olsztyńskim szpitalu wojewódzkim. Była szefowa placówki została nieprawomocnie skazana na 3 lata i 4 miesiące bezwzględnego więzienia oraz 30 tys. złotych grzywny. Dodatkowo Temida zasądziła przepadek 50 tys. złotych uzyskanych z przestępstw oraz zakazała Bożenie M. zajmowania przez pięć lat stanowisk w instytucjach dysponujących publicznymi pieniędzmi.

Dzisiejsza (7.06) rozprawa zakończyła dwuipółletni proces. Bożena M. miała w czasie dyrektorowania szpitalowi wojewódzkiemu ustawiać przetargi. W zamian przedstawiciele firm farmaceutycznych proponowali pieniądze i prezenty. Zarzuty postawione przez śledczych potwierdził Sąd Rejonowy w Olsztynie.

Temida uznała, że w latach 2002-2007 M. za pieniądze firm farmaceutycznych m.in. pojechała na wycieczkę do Stanów Zjednoczonych oraz nocowała w sopockim Grand Hotelu. Od innych przedstawicieli domagała się kosztownych kosmetyków, kwiatów i alkoholi. W sumie przyjęte przez nią łapówki miały wartość kilkudziesięciu tys. złotych.

Bożena M. od początku procesu nie przyznawała się do winy (np. zagraniczny wyjazd tłumaczyła koniecznością podnoszenia kwalifikacji. Nie było jej na ogłoszeniu wyroku, podobnie, jak pozostałych osób (skazanych w zawieszeniu), które odpowiadały przed sądem.

- Nie spodziewałem się takiego orzeczenia - mówił po ogłoszeniu wyroku obrońca Bożeny M., mec. Wojciech Wrzecionkowski. - Wnosiłem o uniewinnienie. Nie chcę w tej chwili komentować wyroków sądu, ale bez wątpienia wniosę apelację do Sądu Okręgowego w Olsztynie. Na pewno będziemy walczyć do samego końca. Moim zdaniem materiał dowodowy jest niewystarczający do skazania mojej klientki, dlatego uważam, że wyrok jest niezasadny.

W sprawie korupcji w szpitalu wojewódzkim prokuratura oskarżyła kilkanaście osób. Większość się przyznała i poddała dobrowolnie karze. Taką propozycję (3,5 roku więzienia w zawieszeniu na sześć lat 15 tys. zł grzywny i dwuletni zakaz pracy w służbie zdrowia) złożyła też Bożena M., jednak śledczy odmówili. Wraz z nią sądzono jeszcze siedem osób.

Bożena M., zanim została szefową szpitala wojewódzkiego, kierowała miejską placówką. Poza tym zasiadała w Radzie Miasta, w klubie „Po prostu Olsztyn”, który wspierał ówczesnego prezydenta, Czesława Małkowskiego.