Olsztyn24

Olsztyn24
05:47
23 maja 2024
Emilii, Iwony

szukaj

R E K L A M A
banner

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Elżbieta Mierzyńska | 2011-02-23 16:13
To coś w kulturze

Krótka Polka

Olsztyn
Początek - Asia śpiew, akordeonistka Aneta mocne akordy,
zaraz dołączy reszta (fot. E. Mierzyńska) | Więcej zdjęć »

Pewnego wieczoru trafiłam do jednego z lokali na starówce w Olsztynie, bo usłyszałam dźwięk akordeonu, a to rzadkość. Zwykle w lokalach słychać coś innego, czyli standardowego, takiego jak radio dla wszystkich w sklepie. Dziewczyna nieduża, ale mocna i zgrana z akordeonem jak siostra, rżnęła polkę.

Na Olsztyn24 ukazała się już relacja z koncertowania, bo akordeonistce towarzyszyła dość liczna kapela „Krótka Polka”, która w magiczno-ekologiczno-folkowym koncercie apelowała o ratunek dla ginącego jeziorka w lesie (chyba w Pupkach?).

Dlaczego o tym piszę? Bo, choć od tego momentu minęły dwa tygodnie, po głowie ciągle chodzi mi pytanie: Jak to jest, że tylu ludzi działa i tworzy wokół, a ja znam tylko tych, na których są pieniądze z promocji, a w mediach czytam komentarze, że nic się nie dzieje? Dlaczego nie pokazuje się sztuki zwanej niszową (często pogardliwie zwanej niszową), skoro bywa oryginalna i też wzbogaca kulturę, a nawet jak w przypadku kapeli „Krótka Polka” budzi zainteresowanie? Wiem, że wielu twórców - tak było i jest - tworzy po kątach, ich sprawa, bo świat wszystkich nie pokocha, a poza tym - jak to kiedyś słyszałam - świat potrzebuje tylko trzech tenorów, czyli pozostałych rynek nie wchłonie. Dobrze, ale dlaczego nie pokazywać reszty z różnych okazji i bez okazji, skoro bywa inspirująca i łamie stereotypy i często przy tym bywa niemalże za darmo? Brakuje miejsc i konceptu na to? Pytań jest wiele.

„Krótka Polka” - jak się zorientowałam w rozmowie z jedną ze śpiewaczek - nie dąży do sławy. Oni grają i śpiewają z potrzeby duszy, bo dobrze z tym się czują, bo tworzą grupę przyjaciół, bo spotykających się po pracy dla twórczego i odstresowującego ich tlenu, bo nabierają sił na jutro itp. Nie jestem fanką folku, ale zasłuchałam się w koncert kapeli - był jak gorący piec w zimowy wieczór, a do tego oderwał od codziennej sieczki.

Nie ja jedna to tak czułam. Na przykład, wchodzi dziewczyna w czarnych skórach i kolekcją kolczyków w uchu. Zdumiona, bo coś tu nie tak. Akordeon i skrzypce przy barze? Potem telefonuje - pewnie do znajomych, z którymi tu się umówiła. Rozgląda się po wnętrzu, jakby szukała powodu, dla którego wytrzyma tu nie dłużej niż pięć minut. Wytrzymuje kwadrans. Potem dochodzi do niej kilka osób, więc siadają z piwem i słuchają - początkowo z komentarzem i śmiechem, potem już tylko słuchają i rozmawiają, kiwając do rytmu głowami. Kiedy coraz więcej osób odrywa się od ław, by zatańczyć, oni także wstają, ale by lepiej zlustrować zdarzenie, którego się tu nie spodziewali. I to jest chyba jakiś dowód na to, że w kulturze dzieje się wiele, ale nieśpiesznie pokazuje publicznie - brakuje wiary, że można?

Niby nic, a ja nie mogłam zasnąć w z wrażenia. Poza tym w „Krótkiej Polce” dostrzegłam dwie osoby, znane mi na co dzień z zupełnie innej roli. To fajne odkrycie.

Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
F I L M Y
Olsztyn
Występ kapeli „Krótka Polka”
button
28-01-2011
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
R E K L A M A
Pracuj.pl
Olsztyn24