Olsztyn24

Konferencją prasową poświęconą problemom komunikacyjnym Olsztyna rozpoczął wczoraj (3.11) kampanię wyborczą przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi Komitet Wyborczy Wyborców Zielony Olsztyn - Młodzi Socjaliści. Dziennikarze mogli poznać czwórkę z trzynastki zgłoszonych przez komitet kandydatów na olsztyńskich radnych oraz kandydata komitetu na prezydenta Olsztyna - Ryszarda Prątkowskiego.

- Nie tylko młodzi socjaliści startują w wyborach z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Zielony Olsztyn - Młodzi Socjaliści - powiedział prowadzący konferencję Piotr Janiszewski. - Mamy przekrój działaczy społecznych, naukowych, ludzi w różnym wieku, parających się różnymi zawodami.

- Dlaczego Zielony Olsztyn? Ponieważ przyświeca mam idea miasta zrównoważonego rozwoju, czyli miasta, które chce być miastem przyjaznym dla wszystkich obywateli, które wykorzystuje swoje naturalne walory architektoniczne, przyrodnicze i które rozwija się w taki sposób, w którym nie ma osób pokrzywdzonych, bez względu na to w jakim są wieku, jakiej są płci, czy jakimi środkami komunikacji się poruszają - tłumaczył Piotr Janiszewski.

Najważniejszym uczestnikiem konferencji był Ryszard Prątkowski, kandydat komitetu na prezydenta Olsztyna. Zapytaliśmy go o powody, dla których zdecydował się stanąć w wyborcze szranki.

- Zdecydowałem się kandydować z dwóch zasadniczych powodów - odpowiedział kandydat na prezydenta. - Po pierwsze, chciałem pomóc w rozpoczęciu działalności społecznej tym młodym osobom, które tutaj, na konferencji, widzimy. Po drugie, kiedyś wydawało mi się, że tak naprawdę miasto mnie nie obchodzi. Jeździłem do pracy, wracałem, oglądałem telewizję, zajmowałem się różnymi rozrywkami. Ale okazało się, że nie całkiem tak jest, bo od tego, jakie jest nasze miasto zależy, czy zostaną tu nasze dzieci, czy będą tanie autobusy, niskie ceny i czy przed miastem jest przyszłość.

Zdaniem Ryszarda Prątkowskiego, „sprawy w mieście” idą w złym kierunku.

- Tak mi się wydaje, a ponadto ostatnio przestudiowałem parę rzeczy, które wzbudziły we mnie przerażenie - stwierdził. - Im bardziej wgłębiam się w problemy miasta, to coraz bardziej czuję się zaniepokojony. Chciałbym o tych niepokojach mówić w czasie kampanii. Poza tym, miasto przypomina mi obecnie „grajdołek”, takie podwórko, na którym wszyscy się już znają na wylot. Żadnych nowych idei, wszyscy się zasklepili w sobie. Wytworzył się taki „taniec chochołów”. Potrzebny jest więc dopływ „świeżej krwi”, świeżych myśli. Chcielibyśmy więc do kampanii wyborczej „wrzucić” parę nowych tematów, które pozwoliłyby ożywić, a także stworzyć przyszłość dla tego miasta.

Główne punkty programu wyborczego Zielonego Olsztyna - Młodych Socjalistów, to rozwiązanie problemów komunikacyjnych Olsztyna według innej wizji niż mają obecne władze miasta, optymalne wykorzystanie unijnych dotacji, uzdrowienie demokracji lokalnej, równość niezależnie od płci, wieku, sprawności itp. oraz położenie większego nacisku na sprawy związane z młodzieżą.

- Mamy cały pakiet propozycji, które ułatwiłyby młodzieży start w naszym mieście - stwierdził Ryszard Prątkowski. - Jako rodzic wolałbym, żeby moje dzieci były przy mnie na starość.

Duży nacisk w swoim programie komitet kładzie na sprawy wyrównania szans, m.in. między kobietami i mężczyznami.

- Uznaję się za lewicowca, to dla mnie sprawa ważna - wyjaśnia Prątkowski. - Szczególnie zależy mi na równym statusie kobiet i mężczyzn. Mam olbrzymi dług wobec mojej matki. Gdy umarł ojciec, matka wychowała nas czworo. Nie wiem, co by się z nami stało, gdyby nie matka. Uważam, że wielu kobietom równy start i niesienie im pomocy w różnych obowiązkach życiowych, po prostu się należy. I jeśli ktoś to wszystko odrzuca, to znaczy, że nie ma serca.

Wczorajsza konferencja poświęcona była przede wszystkim prezentacji wizji funkcjonowania transportu publicznego w Olsztynie. Członkowie komitetu zapowiadają kolejne konferencje, poświęcone prezentacji innych punktów programu wyborczego.