Olsztyn24

W kolejnym odcinku serii posłanka PO, która zasłynęła głównie ze swej waleczności w starciu z władzami jednej z olsztyńskich spółdzielni mieszkaniowych.

Lidia Staroń urodziła się 7 czerwca 1960 roku w Morągu. Dyplom inżyniera uzyskała na Wydziale Budownictwa Lądowego Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie. W 2000 roku zasłynęła wypowiedzeniem wojny prezesowi SM Pojezierze w Olsztynie. Rzekomo, jak podały lokalne media, zażądał on wówczas otrzymania łapówki w zamian za wydanie przydziału na lokal wybudowany z własnych oszczędności. Staroń w związku z tą sprawą założyła Stowarzyszenie Obrony Spółdzielców.

W 2005 roku zaproponowano jej drugie miejsce na liście Platformy Obywatelskiej w wyborach parlamentarnych w okręgu olsztyńskim. Staroń uzyskała wówczas ponad 12 tysięcy głosów, co dało jej drugi w okręgu rezultat i w konsekwencji mandat poselski. Świeżo upieczoną 45-letnią wówczas posłankę PO wyprzedził tylko startujący z pierwszego miejsca z list ugrupowania Donalda Tuska, Sławomir Rybicki.

W 2007 roku ponownie wystartowała w wyborach do Sejmu RP. Tym razem zajęła ostatnie miejsce na liście PO w Olsztynie. Uzyskała wówczas ponad 15,5 tys. głosów, co dało jej piąty wynik w okręgu. Po raz kolejny znalazła się w kręgu dwóch, wybranych w okręgu olsztyńskim posłanek. Tym razem nie sprostała jednak Beacie Bublewicz, uzyskując wynik o prawie cztery tysiące słabszy od rezultatu córki wybitnego polskiego rajdowca (w 2005 roku Bublewicz wypadła zdecydowanie gorzej).

W V kadencji sejmu brała udział w pracach Komisji Infrastruktury a także Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Zasiadała także w piętnastu podkomisjach; w trzech z nich pełniła funkcję przewodniczącego, a w jednej wiceprzewodniczącego. Wygłosiła 68 wypowiedzi oraz jedno oświadczenie, zgłosiła 50 interpelacji, 23 zapytania oraz 2 pytania.

Lidia Staroń jest mężatką, ma czwórkę dzieci. W kręgu jej zainteresowań znajdują się prawo, psychologia, literatura, pływanie i narciarstwo.